O stosunku mieszkańców powiatu garwolińskiego do 1. Pułku Strzelców Konnych na tym portalu pisaliśmy już wielokrotnie. Dzisiaj przypominamy wydarzenie, w którym pułk wyraził swój stosunek do mieszkańców powiatu. Zostało ono opisane w „Polsce Zbrojnej” 23 maja 1931 (nr 140):
Święto pułkowe 1 p. strz. kon.
Dwunastą rocznicę swego istnienia 1. pułk strzelców konnych obchodził bardzo uroczyście.
Dnia 7 maja w miejscowym kościele odprawiona została msza św. za dusze poległych żołnierzy pułku.
Dn. 8 maja o zmroku odbył się capstrzyk.
Właściwa uroczystość rozpoczęła się w dniu 9 maja. Już od wczesnego ranka na błoniach miejskich gromadzą się tłumy publiczności. Pułk ustawiony w szyku rozwiniętym na czele z dowódcą pułku płk. Zakrzewskim. Przybywają przedstawiciele władz cywilnych i sejmiku powiatowego, burmistrzowie i wójtowie całego powiatu, okoliczni ziemianie, miejscowa inteligencja, ludność miasta i okolicznych wsi. Punktualnie o godz. 10.10 nadjechało auto z p. gen. dyw. Osińskim, inspektorem armii gen. bryg. Wróblewskim, d-cą O K I i płk. Wieniawą-Długoszowskim, d-cą 2 dyw. kaw. Po odebraniu, przy dźwiękach marsza generalskiego, raportu przez gen. Osińskiego, rozpoczęła się msza polowa. Po kazaniu odbyło się wręczenie buńczuka najlepiej wyszkolonemu 2-mu szwadronowi pod d-twem rtm. Berensona, poczem został wręczony delegacji powiatu przez d-cę pułku znak pułkowy nadany ziemi garwolińskiej. Na pięknej srebrnej tarczy artystycznie wykonanej z napisem „Ziemi Garwolińskiej w dowód serca i przywiązania” widnieje znak 1 p. s. k. Z tarczą na taśmie o barwach pułku, złączony jest odcisk pieczęci pułkowej zawarty w ozdobnem pudełku z orłem państwowym na wierzchu. Po otrzymaniu odznaki w imieniu delegacji przemawiał p. Kwaśniewski z-ca starosty.
O godz. 15 odbyły się zawody konne, na których program złożyły się konkursy hippiczny oficerski i podoficerski, władania b. bronią i konkurs parami podoficerów służby czynnej.
Zwycięzcy otrzymali b. cenne nagrody nadesłane przez osoby cywilne i wojskowe. Konkurs wykazał wysoką klasę jeździecką oficerów i podoficerów oraz sprawność we władaniu b. bronią.
Wieczorem w salonach kasyna oficerskiego odbył się doroczny bal, który zgromadził doborową publiczność.
Znak pułkowy ofiarowany Ziemi Garwolińskiej.
Dedykacja podpisana przez płk. Adama Zakrzewskiego
Zdjęcie Narcyza Witczaka-Witaczyńskiego pobrane z Narodowego Archiwum Cyfrowego. Artykuł pobrany z Polony, jego oryginał znajduje się w Bibliotece Narodowej.
Dzień dobry, mój wuj ze strony babci, a więc raczej dziadeczny (?) wuj, służył w I Pułku Strzelców Konnych. Nazywał się Czesław Jerzy Moritz i był w randze porucznika. W archiwach rodzinnych zachowało się zdjęcie wuja w mundurze wojskowym, prawdopodobnie z roku 1923. Bardzo się cieszę, że pielęgnują państwo pamięć o tej formacji i ludziach w niej służących.
Może by się Pan podzielił z nami kopią zdjęcia por. Moritza?