Sława kuśnierzy z Garwolina

Wiemy wszyscy, że Garwolin znany był z szycia kożuchów. Wielu z nas miało kuśnierzy w rodzinach. Dzisiaj zadajemy sobie pytanie, jak bardzo Garwolin był znany i słynny ze swoich kożuszniczych wyrobów. Aby zdać sobie sprawę z rozmiaru ich sławy, zacytujemy parę przedwojennych gazet. Garwolińscy kuśnierze nie tylko sprzedawali kożuchy na rynku lokalnym lub jeździli z nimi po okolicznych jarmarkach. Ich wyroby były tak doskonałe, że były prezentowane i podziwiane na krajowych oraz międzynarodowych targach i wystawach. Nasi rzemieślnicy byli słynni w kraju i za granicą, otrzymali wiele odznaczeń, a ich wyroby budziły zainteresowanie zagranicznych importerów.

Kurjer Warszawski, 14 kwietnia 1885, nr 102

Kurjer Warszawski, 23 czerwca 1930, nr 169

Futra w Lipsku.

Odbyło się uroczyste otwarcie pierwszej międzynarodowej wystawy futrzanej w Lipsku w obecności przedstawicieli najwyższych  władz państwowych Rzeszy niemieckiej i oficjalnych przedstawicieli innych państw. Wystawa jest międzynarodową, gdyż udział biorą: Anglja, Francja, Rumunja, Holandja, Danja z Islandją, Rosja, Stany Zjednoczone.

W hali narodów, która mieści stoiska poszczególnych państw nie braknie również Polski, której pokaz zbiorowo-reprezentacyjny organizowany był przy finansowem poparciu czynników publicznych przez specjalny komitet, powołany do życia z inicjatywy izby przemysłowo-handlowej w Warszawie. (…) Nasze kożuchy i krótkie kożuszki, których produkcja ześrodkowana jest szczególnie w Garwolinie i Kurowie, jak i wyszywane serdaki w stylu zakopiańskim wywołują nie tylko uznanie widzów, ale i konkretne zapytania interesantów, jak niemniej nasze karakuły (…)

Nowy Kurjer: dawniej „Postęp”, 6 stycznia 1931, nr 4

Kurjer Warszawski, 25 października 1933, nr 295

Codzienna Gazeta Handlowa, 20 września 1934, nr 215

Z trzech działów branży futrzanej, t. j. handlu hurtowego, kuśnierstwa i przemysłu (wyprawianie i farbowanie futer) ten ostatni najliczniej i bezwzględnie najciekawiej był reprezentowany na ukończonych 9 b. m. Pierwszych Ogólnych Targach Futrzarskich w Wilnie.

(…) Bardzo ciekawym był również dział baranów: nutrjety i berole, skunksetty i inne rodzaje imitacji wykazały bardzo wysoką klasę, agneas rasę wykonane dobrze, lecz na surowcu niezbyt dobrym nie mogły wypaść najlepiej. Wyprawa owiec na kożuchy i kożucharstwo reprezentowane były tylko z Wileńszczyzny oraz nielicznie z Małopolski; szkoda że nie widzieliśmy wyrobów z Kurowa, Garwolina i innych ośrodków, które przecież z dumą możemy całemu światu okazać. (…)


Codzienna Gazeta Handlowa, 16 października 1934, nr 237

(…) Odbiorcą wyrobów rzemieślniczych naszego terenu jest przeważnie rynek miejscowy. Często jednak zdarzają się wypadki zdobywania rynków zamiejscowych, a nawet zagranicznych, przez nasze rzemiosło. Znane są powszechnie i mają ustaloną markę w kraju niektóre ośrodki rzemieślnicze wojew. Lubelskiego, które, ze względu na gęste skupienie warsztatów w jednem miejscu, musiały szukać rynków zbytu dla swych wyrobów. Do ośrodków takich należą: Kurów, Garwolin i Sokołów, wyrabiające słynne baranie kożuchy, Międzyrzec, słynący z wysokiej wartości wyrobów garbarskich i kuśnierskich, Kraśnik, Siedlce, Żelechów i szereg innych ośrodków, produkujących masowo buty lodowe. Wszystkie te ośrodki z powodu małej chłonności-rynków miejscowych sprzedają swe wyroby na innych rynkach krajowych (Warszawa, Łowicz i in.). (…)

Ogólno-polskie Targi Rzemiosła na XIV Międzynarodowych Targach Poznańskich w 1935 r. (Warszawa 1935)

Alfabetyczny spis wystawców rzemiosła

Głos Lubelski, 5 czerwca 1935, nr 152

Codzienna Gazeta Handlowa, 13 czerwca 1935, nr 134

Codzienna Gazeta Handlowa, 27 maja 1935, nr 121

(…) W grupie włókienniczej szczególnem zainteresowaniem cieszyły się kożuchy z Lubelszczyzny, jako towar tani i nadzwyczaj dobrze wyprawiony. Dotyczy to zarówno odbiorców krajowych, jak i gości z zagranicy, wśród których Szwedzi i Duńczycy wyrazili chęć bliższego zapoznania się z tą produkcją na eksport do tych państw. (…)

Biuletyn Izby Rzemieślniczej w Lublinie, 1936, nr 8

Gazeta Przemysłowo-Rzemieślnicza, 31 sierpnia 1937, nr 15/16

Artykuły pobrano z eBUW, Wielkopolskiej Biblioteki Cyfrowej oraz Lubelskiej Biblioteki Cyfrowej.

Podziel się tym ze znajomymi! Poinformuj ich o garwolin.org

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *