Andrzej Deskur (1825-1903) fundator pałacu w Sancygniowie, urodził się 20 stycznia 1825 r. w Rudzie Talubskiej w pow. Garwolińskim, syn Jana płk. wojsk polskich i Barbary z Grzymałów, kształcił się w Łukowie, w Warszawie na Lesznie, w 1844 r. w uniwersytecie w Brukseli. Wróciwszy do kraju, jako patriota i działacz polityczny w 1846 r. został aresztowany, wywieziony na Syberię do Nerczyńska, w 1857 r. do Wiatki, skąd wrócił dopiero w 1860 r. do swej rodzinnej Rudy Talubskiej. W 1861 r. zaślubił kuzynkę Ksawerę Deskur. W 1863 r. nabył Sancygniów od swego brata Jana. Andrzej był człowiekiem wielkiej nauki i głębokiej wiary, wielkiego serca i wielkiej miłości Ojczyzny, za którą wiele cierpiał. Ledwie bowiem objął majątek Sancygniowski, wybuchło powstanie w 1863 r. Nie waha się porzucić wszystkiego, dom, majętności, ukochaną małżonkę z dwojgiem malutkich dzieci dla Ojczyzny. Walczy w powstaniu jako oficer, za co zostaje wysłany na Syberię gdzie przebywa od 1863 do 1867 r. w Nerczyńsku i Szandryńsku w ciężkich robotach.To go jednak nie łamie, wraca bardziej zahartowany i odporny. Stawia piękny pałac, Nad wejściem do pałacu jest wmurowana tablica z napisem: ZBUDOWANY PRZEZ O. W. P. W. K. ANDRZEJA DESKURA I POŚWIĘCONY PRZEZ J. W. BISKUPA KULIŃSKIEGO W R. 1882. W tych czasach.; prześladowania polskości, na pałacu umieszcza posągi i biusty królów polskich i zasłużonych Ojczyźnie mężów (Rzeźby wykonane z ciosu sancygniowskiego. Posągi: Kazimierza Wielkiego, Jadwigi, Jagiełły, Warneńczyka, Zygmunta Augusta, Stefana Batorego. Popiersia: Sobieskiego, Żółkiewskiego, Czarnieckiego, Zamoyskiego. Popiersia pisarzy: Kochanowskiego, Mickiewicza, Słowackiego, Krasińskiego, Kraszewskiego i Sienkiewicza). Stawia przeszło 40 budynków. Funduje dostępną dla wszystkich bibliotekę z sześcioma tysiącami tomów treści przeważnie historycznej, rozwija miejscową kopalnię ciosów, przez to przyczynia się do podniesienia kamieniarstwa, ciesielstwa i t.d. Sam ciężko pracując na Syberji, znał się na różnych rzemiosłach, więc osobiście wszystkiem kieruje i poucza, daje ludności zarobek i materjalną w nieszczęściach i pogorzelach pomoc. Porównywali go do Kazimierza Wielkiego.On bowiem Sancygniów rozbudował. On też przyczynił się do gruntownej restauracji miejscowej świątyni. O tem świadczy herb Deskurów na sklepieniu kościelnym. Miał dwóch synów Antoniego i Józefa, oraz córką Zofję, żonę Stefana Wielowieyskiego, której pomnik znajduje się w kruchcie. Podzieliwszy majątek między syna i córkę, sam osiadł w Knyszynie, gdzie też urządził ochronę dla dzieci służby wiejskiej. Umiera w Knyszynie opatrzony sakramentami św. w 1903r. Zapisał 10.000 rs. Akademji Umiejętności w Krakowie na stypendjum im. Deskurów, 2000 na kościół Sancygniowski, 100 na szkołę handlową w Kielcach, 160 na straż miejscową, 100 na nagrody na wystawie Miechowskiej, zostawił legaty dla służby i biednych. To herbarz jego życia. Mowę na jego pogrzebie wygłosił dn. 17 sierpnia 1903 r. świątobliwy kapłan ks. Grzegorz Augustynik, paulin jasnogórski, promotor kanonizacji Wandy z Radomia. Mowa ta wraz z nekrologami zmarłego i wzniosłymi ustępami z jego testamentu, znajduje się w broszurze wydanej w Krakowie w 1903 r. p.t. Pamiątka po zmarłym śp. Andrzeju Deskurze.
Źródła: Historyczny opis kościołów, miast, zabytków i pamiątek w Pińczowskiem, Skalbmierskiem i Wiślickiem – 1927 r., Pamiątka po zmarłym ś. p. Andrzeju Deskurze ofiarowana jego dzieciom, wnukom i przyjaciołom – 1903 r.