Z zachwytem patrzymy na kawalerzystów utrwalonych na fotografiach przez Narcyza Witczaka-Witaczyńskiego. Podczas parad ubrani w galowe mundury z wyczyszczonymi do błysku końmi prezentowali się imponująco. Nie zapominajmy jednak, że ich służba była ciężka i niebezpieczna i to nie tylko w czasie wojny. Oto przykład drugiej strony medalu ich pracy w czasie pokoju:
„Robotnik” 21 czerwca 1933, nr 210
Artykuł pobrany z Polony, jego oryginał znajduje się w Bibliotece Narodowej.
One thought on “Wypadki w 1. Pułku Strzelców Konnych”