W czasie wojny i zaraz po jej zakończeniu ukazała się bajeczka dla dzieci autorstwa Hanny Mokrzyckiej pt. „Kaczka Kwaczka„. Książeczka zaczyna się następująco:
Niedaleko od Warszawy,
pośród lasów, pól i dolin
leży sobie jedno miasto:
znasz je chyba – to Garwolin.
Książeczkę zdobią prześliczne ilustracje Czesława Wielhorskiego.
Książkę, niestety, nadal obejmują prawa autorskie, a zdobycie jej egzemplarza jest bardzo kosztowne. Szkoda, że nie ma wznowień, bo myślę, że każde garwolińskie dziecko mogłoby się obok „Lokomotywy” Tuwima wychowywać na tej lekturze.