Franciszek Różycki na początku XX w. próbował założyć w Garwolinie 7-klasową szkołę handlową. Dlaczego mu się to przedsięwzięcie nie udało, opiszemy w osobnym wpisie. W każdym razie sam organizator szkoły, sfrustrowany inteligent, w kilku prasowych doniesieniach krytycznie opisywał stosunki panujące w Garwolinie. Przytaczamy jedno z nich dotyczące ekonomicznej rywalizacji pomiędzy żydami a chrześcijanami. Na marginesie dowiadujemy się więcej o sklepie kolonialno-winnym Stanisława Gałeckiego, który znajdował się w centralnym punkcie naszego miasta (obecne skrzyżowanie ul. Długiej i Kościuszki) i uwieczniony jest na pocztówce wydanej przez Moszka Mokotowa.
Naród – Wiadomości Codzienne, 1 maja 1913, nr 101