Czas na refleksję na temat naszego cmentarza. Niektórzy – zwłaszcza młodsi nie wyobrażają sobie cmentarza wyglądającego inaczej niż dzisiejszy jego wygląd. Groby to ogromne pomniki z lastryku lub innego kamienia, na grobach mnóstwo zapalonych zniczy, jedne większe od drugich. Jednakże dzisiejszy cmentarz mało ma wspólnego z wyglądem garwolińskiego cmentarza z dawnych lat.
Babcia opowiadała, jak wyglądał kiedyś cmentarz. Był raczej zaniedbany – wszędzie krzyże, żelazne. Jak zawiał wiatr – to aż ciarki przechodziły – tak to wszystko dzwoniło – wspomina moja babcia. Faktycznie, zachowane zdjęcia pozwalają wyobrazić sobie ten ponury nastrój, który przerażał.
Zdjęcie samej kaplicy jeszcze nie przeraża. W oddali widać wiele drzew, las krzyży
Na powyższym zdjęciu mamy pokazane, jak wyglądał cmentarz od strony ulicy Stacyjnej, wygląda na to, że nie było jeszcze parkanu. Kaplica nie jest jeszcze rozbudowana i ma wieżyczkę. Zza ludzi wystają krzyże – te żelazne, o których opowiadała babcia. Krzywe – robią jeszcze większe wrażenie. Widać również stodoły na ulicy Mazowieckiej (Stodolnej)
Rodzina przed wejściem na cmentarz. Również widać stodoły
To zdjęcie obrazuje, jak dużo mniej liczyła się kiedyś higiena grobów na cmentarzu. Nie było pomników w w dzisiejszym rozumieniu – jedynie słupki betonowe połączone żelazną rurą i żelazny krzyż na grobie.
W miejscu tych stodół stoi dzisiaj Lidl. Jak widać, kiedyś tą drogą szedł orszak pogrzebowany. Po takim pogrzebie buty były ogromnie ubłocone, ale czy ktoś kiedyś o to dbał?
Pusto wszędzie. Lewa strona w ogóle jeszcze nie zagospodarowana. Drzewa już lub jeszcze bez liści.
Dopiero ma powstać Romanówka. Z tego widoku widać dom nauczycielski przy ekonomiku. Są już pomniki – to już lata 70-te
Masz więcej zdjęć z cmentarza z Garwolina? Podeślij na [email protected]
One thought on “Cmentarz w Garwolinie – wczoraj i dziś”