Napisał do nas p. Dariusz Ostolski i podzielił się z nami niesamowitą historią swojej rodziny oraz sytuacji z psem jaka go spotkała… Zachęcamy do lektury jego historii:
“Są to zdjęcia rodziny Barankiewiczów z Rębkowa. Maria, Józef i ich córka Danusia. Mieszkali w Rębkowie pod lasem. Przed wojną Józef kupił od hrabiego Hordliczki kilka hektarów lasu. Wykarczował i postawił dom z gospodarstwem. Zrobił to w dużej części sam. Był też muzykiem grał na skrzypcach. W czasie wojny Józef został pobity przez Niemców i w 1944 r. zmarł. Po wojnie zmarła jego żona Maria i córka Danusia. Dom został sprzedany i przewieziony do Kamionki w całości, tam stoi do dzisiaj. Las i działkę odziedziczył mój dziadek Jan Ostolski. Po jego śmierci dziadka Jana i babci Heleny ziemia została podzielona na synów, Jerzego, Mariana i Tadeusza. Następnie synowie rozpisali swoje działki na swoich synów i w wyniku przepisania stałem się właścicielem działki leśnej po moim ojcu Marianie która kiedyś należała do Józefa Barankiewicza. Postawiłem tam dom drewniany, bo uważałem że tak trzeba. W pewnym momencie pojawił się tam, nie wiadomo skąd czarny pies. Zachowywał się tak jak by mnie znał i był tu od zawsze. Zaczął pilnować domu. Ciekawa sprawa, bo Józef Barankiewicz miał też czarnego psa który po jego śmierci zdechł z rozpaczy za panem. Przesyłam kilka zdjęć z tamtych czasów rodziny Barankiewiczów, psa i całego gospodarstwa. Swojego domu, miejsca gdzie był kiedyś dom i gospodarstwo Barankiewiczów i ich domu który stoi teraz w Kamionce.”
📸1⃣ Józef, Maria i Danusia Barankiewicz na posesji w Rębkowie.
📸2⃣ Posesja Barankiewiczów w Rębkowie.
📸3⃣ Pies Józefa Barankiewicza.
📸4⃣ Pies który przyszedł do p. Dariusza.
📸5⃣ Miejsce w którym było gospodarstwo Barankiewiczów w Rębkowie.
📸6⃣ Dom Barankiewiczów z Rębkowa, aktualnie stojący w Kamionce.
Czekamy na więcej takich Waszych historii!