Stanisław Chaniewski z Rowów – historia tragicznej śmierci posła Ziemi Garwolińskiej

Wszystko zaczęło się od tego nekrologu opublikowanego w „Kurjerze Warszawskim” 25 listopada 1922 r. (nr 324):

Stanisław Chaniewski

Pojawia się w nim intrygująca informacja o okolicznościach śmierci Stanisława Chaniewskiego: Dnia 13-go sierpnia 1920 r. wydany zdradą swych współrodaków w ręce bolszewickie, umęczony, umarł w Wołogdzie d. 4 listopada 1920 r. Nekrolog opublikowano dopiero 1922 r., jest w nim mowa o sprowadzeniu ciała i pogrzebie, które mają dopiero nastąpić. Postanowiliśmy dowiedzieć się czegoś więcej o tej osobie i tym zdarzeniu.

Rodzina i edukacja

Stanisław Chaniewski urodził się w 4 listopada 1859 r. w ziemiańskiej rodzinie osiadłej w Rowach (obecnie powiat garwoliński). Wychowywała go matka, Józefina z Niedziałkowskich, ponieważ jego ojciec, uczestnik powstania styczniowego, musiał emigrować z kraju i już do niego nie wrócił. Stanisław Chaniewski kształcił się w Warszawie, najpierw w prywatnej szkole Leszczyńskiego, a następnie w realnej szkole rządowej. W 1880 r. rozpoczął studia na politechnice ryskiej na wydziale rolniczym. Na tej uczelni studiowało wielu Polaków. Studia ukończył z wynikiem celującym i już wtedy zdradzał zacięcie do pracy naukowej, ale nie chciał pracować na obczyźnie. W trakcie studiów był bardzo aktywny w studenckich organizacjach, wykazując talent do pracy społecznej.

Działalność w organizacjach rolniczych i w instytucjach oświatowych

Po powrocie do Królestwa Polskiego osiadł w rodzinnym majątku Radzimowice (w regionie Płocka). Od samego początku aktywnie działał na rzecz postępu rolniczego. Szczególnie zainteresowany był tematem hodowli bydła czerwonego. Należał do komitetu redakcyjnego „Gazety Rolniczej”, a także był autorem kilku haseł w Encyklopedii rolniczej wydanej przez Muzeum Przemysłu i Rolnictwa.

W 1901 r. przeniósł się do Galicji, gdzie rozpoczął pracę w Akademii Rolniczej w Dublanach (koło Lwowa), wykładając tam hodowlę zwierząt. Ze względu na zdrowie żony powrócił jednak do Radzimowic i zaangażował się w prace Centralnego Towarzystwa Rolniczego (CTR). Kierował w nim wydziałem hodowlanym, opracował i wdrażał program hodowli bydła. Wydał broszurę pt. O poprawie hodowli bydła u włościan:

Gazeta Świąteczna, 8 września 1907, nr 36

Reprezentował CTR na wystawie w Petersburgu:

Kurjer Warszawski, 22 września 1910, nr 262

Chaniewski na wystawie

Jego dokonania były tak duże, że przyznano mu honorowe członkostwo w CTR.

Brał także udział w pracach Towarzystwa Kursów Naukowych, prowadzonych w języku polskim. Został wybrany na prezesa Sekcji Rolnej, w której wykładał hodowlę bydła. Zainteresowanie kursami było ogromne. Program kursów odpowiadał w zasadzie programowi wyższej szkoły rolniczej, a na prowadzenie takiej wymagana była zgoda władz rosyjskich. Kursy ostatecznie wzięło pod opiekę Muzeum Przemysłu i Rolnictwa.

Działalność społeczna

W 1913 r., po śmierci matki, przeniósł się do majątku Rowy w powiecie garwolińskim. Tam był świadkiem wybuchu wojny światowej, która bardzo dotkliwie odbiła się na gospodarce rolnej. Rekwizycje na potrzeby wojenne pozbawiały często rolników środków do gospodarowania na ziemi. Chaniewski bardzo nad tym ubolewał i próbował temu zaradzić pisząc w „Kurjerze Warszawskim” 19 stycznia 1915 r. (nr 19) o działaniach, które powinien podjęć centralny komitet obywatelski w celu przeciwdziałania bezrobociu i wynikającej z niego nędzy:

ocena sytuacji w 1915 r. - Chaniewski
Chaniewski - ocena sytuacji 1915

Pod naporem ofensywy niemieckiej w 1915 r. nie ewakuował się na wschód i razem ze swoimi rodakami doświadczał niemieckiej okupacji. Nadal był bardzo aktywny społeczne. Wygłaszał prelekcje, w jaki sposób, w warunkach wojennych, zaradzić brakowi odpowiedniego pożywienia:

Kurjer Warszawski, 6 marca 1916, nr 66

odczyt o produkcji mięsnej

Wspierał lokalne szkolnictwo, wchodząc do zarządu garwolińskiego Koła Macierzy Szkolnej.  Cały czas działał w Centralnym Towarzystwie Rolniczym. Na jego forum zainicjował akcję wsparcia przez rolników zakładów dobroczynnych („Głos: dziennik polityczny” 28 stycznia 1918, nr 27):

Mleko dla zakładów dobroczynnych. Na zebraniu hodowców, zjednoczonych w komisji hodowlanej C.T.R., jakie odbyło się w dniu 8 stycznia b.r. przewodniczący prof. Stanisław Chaniewski zaproponował przyjęcie zobowiązania rolników, dostarczających mleko do miast i okręgów przemysłowych, oddawania 10 proc. ogólnej ilości mleka dostawianego po cenie 50 proc. niższej do chrześcijańskich zakładów i instytucji dobroczynnych. Powyższe zobowiązanie zebranie uchwaliło jednogłośnie.

Działalność polityczna

Działalność społeczna przyczyniła się do jego popularności i spowodowała, że w trakcie niemieckiej okupacji (1918) został wybrany do Tymczasowej Rady Stanu. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości kontynuował swoją działalność polityczną. W wyborach w styczniu 1919 r. został posłem na Sejm z okręgu garwolińskiego.

Dwudziestolecie międzywojenne cechowało się bardzo ostrą rywalizacją polityczną między wieloma ugrupowaniami. Silnych przeciwników miał także Chaniewski, o czym świadczy artykuł opublikowany w „Wyzwoleniu” z 15 sierpnia 1920 r. (nr 33), w którym zarzucano mu brak patriotyzmu:

W lipcu 1920 r. Chaniewski złożył w Sejmie wniosek o zdjęcie z niego immunitetu poselskiego, aby mógł odeprzeć w sądzie zarzuty w sprawie kontyngentów stawiane mu przez garwolińskiego starostę.

Kurjer Warszawski, 10 lipca 1920, nr 189

Tragiczna śmierć

Latem 1920 r. Stanisław Chaniewski postanowił nie uciekać z rodzinnej posiadłości przed bolszewikami. Sądził, że okupacja sowiecka będzie wyglądała podobnie do tej niemieckiej z okresu 1915-1918. Niestety, srogo się pomylił w ocenie sytuacji. Został potraktowany z całą bezwzględnością jako przedstawiciel państwa, z którym toczono wojnę. Został pognany w głąb sowieckiej Rosji i tam zmarł 4 listopada 1920 r. W warszawskich gazetach opublikowano 3 pośmiertne wspomnienia Stanisława Chaniewskiego, które przybliżają okoliczności jego śmierci.

Gazeta Świąteczna, 27 lutego 1921, nr 9

Kurjer Warszawski, 28 listopada 1922, nr 327

Kurjer Warszawski, 3 grudnia 1922, nr 332

wspomnienie o Chaniewskim

W listopadzie 1920 r. polskie władze podejmowały starania, aby Chaniewskiego uwolnić z niewoli bolszewickiej, ale było już za późno. Nie wiemy, czy rodzinie udało się sprowadzić jego ciało do Polski. Z dostępnych informacji wynika, że raczej nie.

Informacje o jego śmierci dotarły do Polski z opóźnieniem. Długo trwała też procedura oficjalnego potwierdzenia jego śmierci. Bez stwierdzenia tego faktu nie był możliwy wybór nowego posła Ziemi Garwolińskiej.

Los rodziny i majątku Rowy

Stanisław Chaniewski pozostawił po sobie żonę – Annę – i córki. Jego żona zmarła w 1933 r.

Kurjer Warszawski, 11 marca 1933, nr 70

Anna Chaniewska

Dzięki Sebastianowi Jędrychowi możemy także poznać los jednej z córek Chaniewskiego – Marii Józefy. W maju 1920 r. wyszła za mąż za porucznika Leona Strzeleckiego z 5. pułku ułanów. Żołnierze tego pułku stacjonowali w czasie wojny polsko-bolszewickiej także w Garwolinie. Prawdopodobnie por. Strzelecki był jednym z nich. Strzelecki był zawodowym wojskowym, dosłużył się stopnia generała brygady. Został też odznaczony Virtuti Militari. Warszawskie gazety w latach 30. XX w. informowały, że p. Leonowa Strzelecka, z dziesiątkami innych oficerskich żon, pełniła honory domu na balu szwoleżerów.

Majątek Rowy kupił Stefan Życki, ale i on sprzedał go w 1938 r. Janowi Rościszewskiemu. Obecnie po tym majątku nie ma już śladu, zostały stawy. Dzięki uprzejmości Jeremiasza Rościszewskiego możemy zobaczy, jak wyglądał dwór w Rowach w latach 30. i 40. Krzysztof Kot przypomniał także, że zespół Garwolin.org jest w posiadaniu metalowego pudełka ze zdjęciami pochodzącymi z tego majątku. Niestety, większość z nich nadal stanowi dla nas zagadkę.

Kopie artykułów z „Kurjera Warszawskiego”, „Gazety Świątecznej” i „Głosu” pobrano z eBiblioteki Uniwersytetu Warszawskiego. Ich oryginały znajdują się w Bibliotece Uniwersytetu Warszawskiego. Kopia artykułu z „Wyzwolenia” została pobrana z Polony, jej oryginał znajduje się w Bibliotece Narodowej. Zdjęcie Stefan Chaniewskiego pobrano z „Tygodnika Ilustrowanego” z 6 stycznia 1923 r. (nr 2) udostępnionego w Polonie. Jego oryginał znajduje się w Bibliotece Narodowej.

Podziel się tym ze znajomymi! Poinformuj ich o garwolin.org

4 thoughts on “Stanisław Chaniewski z Rowów – historia tragicznej śmierci posła Ziemi Garwolińskiej

  1. Niestety w sierpniu 1920r nie wszyscy mieszkańcy powiatu garwolińskiego zdali egzamin z patriotyzmu, dworscy grabili swych panów, nawet poseł Kurach był zamieszany w kradzież drewna z lasu. Żydzi – no cóż jak potrafili tak zabezpieczali swoje interesy. Temat jest rozwojowy.

    1. W dostępnych mi materiałach nie widziałam żadnych nazwisk, ale w wielu źródłach można znaleźć informacje o mało chwalebnym zachowaniu niektórych mieszkańców powiatu. W poniedziałek będzie kolejny wpis na temat 4 dni bolszewickiej okupacji Garwolina i powiatu i tam będzie jeszcze więcej informacji na ten temat.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *