Rodzina Anglisterów i Rubinów z Garwolina

W książce Yarona Pashera z Izraela pt. Holocaust versus Wehrmacht (2015) znaleźliśmy historię rodziny Anglisterów i Rubinów z Garwolina. Autor poznał ją od swojego dziadka Abrama Aarona Anglistera, który urodził się w 1906 r. w Garwolinie. Poniżej streszczamy opowieść o losach rodziny Anglisterów i Rubinów, którzy mieszkali przed wojną na ul. Senatorskiej (na Końcu).

Aaron Anglister był syjonistą. W 1933 r. opuścił Garwolin i wyemigrował do Palestyny, aby ostatecznie osiedlić się w Tel Avivie. Razem z nim wyjechała z Garwolina jego narzeczona Haya z rodziny Rubin. Pobrali się w 1934 r. Cały czas utrzymywali listowny kontakt z rodziną w Garwolinie. Kiedy wybuchła wojna i Garwolin zajęli Niemcy, Anglisterowie razem z Rubinami zostali przeniesieni do warszawskiego getta. Obie rodziny mieszkały przez 2 lata w strasznych warunkach, ale cały czas utrzymywała się w nich nadzieja na poprawę losu. Ta nadzieja, którą Aaron Anglister widział w listach ukradkiem wysyłanych z getta, powodowała niewymowne cierpienie u dwojga bezradnych młodych, którym przypadkiem udało się uniknąć strasznego losu reszty członków rodziny.

W lipcu 1942 r., tydzień przed narodzinami ich pierwszego dziecka (matki autora książki), młodzi otrzymali dramatyczny list informujący Hayę z domu Rubin, że jej ojciec zmarł z głodu w warszawskim getcie. Los pozostałych nie był lepszy. Nie wiadomo dokładnie, co się z nimi stało, ale najprawdopodobniej zostali zamordowani podczas pierwszej wielkiej akcji likwidacyjnej warszawskiego getta, rozpoczętej w lipcu 1942 r. Mieszkańców getta wysłano do komór gazowych Treblinki. Nikt nie przeżył, żeby opowiedzieć historię dwóch rodzin, a dwojgu młodym ludziom w Tel Avivie na zawsze pękło serce. Aaron Anglister i Haya Rubin stracili matki i ojców, braci i siostry – łącznie 12 osób najbliższej rodziny, jak również wielu dalszych krewnych z obu stron. Nigdy nie poradzili sobie do końca z tą tragedią. Żyli z poczuciem winy i wyrzutów sumienia, a przez co najmniej połowę swojego dorosłego życia umierali z rozpaczy.

Dodamy jeszcze, że Aaron Anglister był członkiem zespołu i autorem tekstów do Księgi Pamiątkowej Garwolińskich Żydów. W niej znajduje się zdjęcie rodziny Anglisterów. Z tego zdjęcia tylko jedna osoba przeżyła Holocaust – jest to młoda kobieta stojąca po prawej stronie. To Haya Rubin, która zdążyła wyemigrować do Palestyny.

Podziel się tym ze znajomymi! Poinformuj ich o garwolin.org

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *